środa, 29 stycznia 2014

Bawimy się kolorami

***
Bardzo lubię zaglądać do Karoliny z bloga Full Time Mummy. Jeszcze przed Świętami pojawił się u niej wpis TUTAJ, który zainspirował mnie na tyle, by wykorzystać go przy nauce poprzez zabawę z moim synkiem. Kupiłam najzwyklejsze balony, w różnych kolorach i zaczęła się zabawa! 

wtorek, 21 stycznia 2014

Dzień Babci i Dziadka

***
O tym, że dziś obchodzimy Dzień Babci, a jutro Dzień Dziadka chyba nie muszę przypominać. Wszędzie o tym głośno... Także i my z synkiem postanowiliśmy w tym roku zaskoczyć dziadków i wspólnymi siłami stworzyliśmy własnoręcznie wykonane kartki z życzeniami.

czwartek, 16 stycznia 2014

Czy to skok rozwojowy czy może już bunt?

***
Blogger mi niezłego psikusa zrobił publikując pustą notatkę z samym tytułem :) A ja się zastanawiałam, skąd tu nowe komentarze ;) Już dziewczyny (Urszula, Madzia i Asia) oraz innym Czytelnikom wszystko tłumaczę :)

sobota, 11 stycznia 2014

Zagraceni

***
Czy zaskoczę Was jeśli powiem, że w domu mam istny sajgon i jesteśmy zagraceni zabawkami po sam sufit? Poważnie zaczęłam się nad tym zastanawiać, kiedy nasza, tzn. moja i męża przestrzeń w salonie uległa radykalnemu pomniejszeniu, tak, że w zasadzie została nam tylko kanapa i 50 cm odległości do ławy. Resztę powierzchni zajmują zabawki, sprzęty i inne

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Pościg

***
W Polsce piękna, wręcz wiosenna pogoda (z tego co mi mama opowiadała), a u nas szaleje wiatrzysko, pada deszcz i jest ogólnie bardzo nieprzyjemnie. Z tego też powodu całe dnie spędzam z Maluchem w domu i z tego też powodu oboje już dostajemy do głowy :/ Dodatkowo Małemu chyba idą ząbki i ma masakryczny humor. Ciągle popłakuje, chodzi za mną i sam nie wie czego chce. Próbuje go zabawić,

środa, 1 stycznia 2014

Witamy w Nowym Roku!

***
Nadal do mnie nie dociera, że rok 2013 już za nami... Tak szybko minął. Zdecydowanie za szybko. Tyle się wydarzyło, tyle zmieniło... mój synek z niemowlaczka zamienia się w małego chłopczyka. Kiedy? Kiedy ten czas tak szybko ucieka? :( Zadaję to pytanie, ponieważ cały 2013 rok spędziłam w domu, z Maluchem. Wydawało mi się, że czas dla mamy i