poniedziałek, 2 grudnia 2013

Bierzemy misia w teczkę, jedziemy na wycieczkę...

***
Długo czekałam na słoneczko, aż nareszcie do nas zawitało. Nie było super gorąco, ale za to słonecznie. Przez moment poczułam zapach wyczekiwanej wiosny... Aura dopisała! W taki dzień jak dziś grzechem byłoby siedzieć w domu, przed telewizorem lub nawet sprzątanie, pranie czy gotowanie (obowiązki nie zając, nie uciekną ;/ ). W taki dzień trzeba zapakować
wózek do bagażnika, prowiant, pieluchy, ubranie na przebranie, zabawki do plecaka, psa i całą rodzinę do samochodu i ruszyć przed siebie.
Wybraliśmy się nad morze. To znaczy mieszkamy nad morzem, ale tym razem pojechaliśmy do innej miejscowości. Pospacerowaliśmy po promenadzie, łapaliśmy każdy promień słońca (chociaż akurat Maluchowi, któremu słońce świeciło prosto w oczy, nie było do śmiechu) i wdychaliśmy, pachnące nadchodzącą wiosną powietrze, pełną piersią. Pokazywaliśmy synkowi fale morskie, mewy, muszelki (które od razu trzeba było posmakować w ustach)... Pewnie niewiele z tego rozumiał, ale podejrzewam, że w tej główce coś tam się zakodowało :)
A na późne popołudnie... rodzinne wyjście do restauracji. Uffff, dziś nie musiałam gotować! :) Pyszna kaczka w sosie słodko kwaśnym, to smakołyk, który chodził za mną od jakiegoś czasu.
Na jutro zapowiadają równie piękny i słoneczny dzionek. Zdzwoniliśmy się ze znajomymi na wyjazd i bardzo długi spacer po parku. Będzie kawka w termosie, jakieś kanapeczki (jedzonko dla synka mam zawsze przy sobie ;)), kocyk. Taki sielankowy obrazek miałam w swojej głowie jeszcze zanim maluch zawitał w naszej rodzinie. Aktywnie i wspólnie spędzanie czasu z Maluśkim daje nam dużo radości, satysfakcji i przede wszystkim umacnia więzi. Nie jesteśmy z tych, co to za aktywnie spędzony czas z dzieckiem, traktują wyjazd do centrum handlowego. To nie jest aktywnie spędzony czas. To czas stracony. Przynajmniej dla nas. Nie poddaję krytyce tych, którzy tak robią. Ich dziecko, ich czas i ich decyzje - nic mi do tego. Nas uszczęśliwia las, woda, trawa, drzewa...
Chcesz poczytać więcej na ten temat? Polecam post Surrealistki na temat aktywnie spędzanego czasu wolnego z dzieckiem TUTAJ

Pozdrawiam, 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz