niedziela, 1 grudnia 2013

Małego smoczka mamy w domu :)

***
Nigdy nie przywiązywałam wagi do numerologii, astrologii, tarota, czarów, itd... Owszem, lubię od czasu do czasu przeczytać horoskop swój, męża, a teraz jeszcze naszego dzieciątka, ale zawsze wszystko przyjmuję z uśmiechem i z przymrużeniem oka. Od dawna interesowała mnie jednak kultura Chin, a szczególnie ich podejście do życia, wierzenia, symbolika, horoskop...
Szczególnie zainteresował mnie chiński Nowy Rok. W ich kalendarzu każdy rok ma swojego patrona - jeden z 12 zwierzęcych znaków zodiaku zwanych Niebiańskimi Pniami. Legenda mówi, że zanim Budda opuścił Ziemię, zaprosił do siebie wszystkie zwierzęta. Jednak na pożegnanie przyszło tylko dwanaście z nich. Budda postanowił im to wynagrodzić, nazwał więc lata nazwami zwierząt według kolejności przybycia. Najpierw przyszedł Szczur, potem Bawół, następnie Tygrys, Królik, Smok, Wąż, Koń, Koza, Małpa, Kogut, Pies i Świnia. Zwierzę, które panuje w roku Twojego urodzenia,ma duży wpływ na dalsze życie. Odwieczna mądrość mówi bowiem: "To jest zwierzę, które kryje się w Twoim sercu".*


I teraz łapka w górę, czyje dziecko urodziło się w 2012 roku?! Nasz synek jest z czerwca! :) Sprawdziłam i według chińskiego kalendarza, każdy urodzony w 2012, urodził się w Roku Smoka. Ludzie pod patronatem smoka są dobrego zdrowia, tryskają energią, długo żyją, łatwo się irytują, są niecierpliwi i zawzięci (oooo, to tak, jak mój synek ;) ). Z drugiej zaś strony, osoby te są godne zaufania, szczere, odważne i pewne siebie. Urodzeni perfekcjoniści. Zawsze starają się pokazać swoje pozytywne cechy. W życiu smoki są nieugięte i odnoszą sukcesy. Pośród dwunastu znaków zodiaku są uważane za najbardziej ekscentryczne osoby*
Po takiej lekturze, przynajmniej wiem co mnie w przyszłości czeka ;)... jakiego "charakterku" w domu mogę się spodziewać. Bardzo mnie ciekawi czy to się spełni. Dla zabawy sprawdzę siebie. Jeśli w opisie coś się będzie zgadzać, to może zacznę wierzyć...?
TUTAJ możesz sprawdzić, którym znakiem jesteś w chińskim zodiaku.
U mnie wyszedł Szczur :/ - już milszego zwierzątka nie było?! ;) Jestem zatem osobą spostrzegawczą i pomysłową. Moje życie pełne jest przygód (o tak, przygód mam pod dostatkiem ;) ). Nie brakuje mi pieniędzy (przydałoby się wygrać w Lotto) i wielbicieli (?). Szczur nie lubi zależeć od innych ludzi i zawsze stara się wymknąć spod kontroli. Szybko robi karierę, bo dobrze znosi ryzyko i łatwo przystosowuje się do nowych warunków. W życiu rodzinnym pragnie miłości i bezpieczeństwa. Dla dobra ukochanej osoby zdolny jest do wielkich wyrzeczeń.* Kurde prawie wszystko do mnie pasuje! Teraz to już sama nie wiem, wierzyć... nie wierzyć :).
A jakie jest Wasze podejście do astrologii? Wierzycie w przeznaczenie, wróżby, horoskopy? Dodam tylko, że nad rokiem 2013 panuje energiczny Wodny Wąż. To optymistyczny i bardzo przedsiębiorczy znak, który pozwala rozwinąć umiejętności i pomysły z poprzednich lat.

Pozdrawiam,



Źródło:


Dziedziny, jakie wspiera Wodny Wąż to handel, usługi, edukacja, opieka, ale też żywność i gastronomia oraz turystyka. Pomaga rodzinnym interesom, ale sprzyja też współpracy z innymi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz